Prolog

"Człowiek nigdy się nie zmienia"- Nie ma chyba bardziej mylnego i głupiego stwierdzenia. Człowiek zmienia się codziennie; nowe przeżycia, doświadczenia kształtują jego charakter. 

Jedne słabiej...

Jedne mocniej...

Jednak ludzie nadal się upierają, że człowiek się nie zmienia...

Mylą się. Czy możliwe jest, żeby człowiek oschły, niezdolny do jakiejkolwiek empatii, zamknięty w sobie, nadęty i posiadający wiele innych z pozoru negatywnych cech jest w stanie zmienić się w troskliwego i opiekuńczego pod wpływem drugiej osoby?

German Castillo jest tego doskonałym przykładem.

Przystojny inżynier, ojciec dorastającej dziewczyny, który całym sercem kocha swoje jedyne dziecko i chce dla niego jak najlepiej. Bolesne wydarzenia z przeszłości sprawiły, że zamknął się na świat i stał się aroganckim egoistą z zawyżonym ego. Wszystko wskazuje na to, że nie ma już szansy na prawdziwą, bezinteresowną miłość. 

Jednak w najmniej oczekiwanym momencie zjawia się Angie, prawdziwy anioł, pod wpływem którego lodowate serce bogacza zaczyna znowu czuć to przyjemne, dawno wygasłe ciepło.